|
Temat na forum: Czy warto
rozkręcać biznes na wsi? (strona 2)

Najważniejsze
dyskusje,
Temat z dnia: 12-12-2013 | założył: Eryk
« Polacy wycofują
oszczędności z lokat Polski
rynek nieruchomości nienasycony »
Na pytanie użytkownika odpowiedzieli:
(komentarze:
4):
W tej chwili dodawanie
nowych komentarzy zostało wyłączone. ,
Profil:
gość
(aktywność:
2)
Ok, ok wszystko ładnie
pięknie, ale przy tych waszych biznesach trzeba
się nieźle natyrać, a moim zdaniem najlepiej
byłoby zorganizować skup owoców, głównie malin i
jabłek i odsprzedawać je do dalszego
przetwórstwa. Super sprawa :) na moim własnym
przykładzie, znalazłem 3 rolników, dwóch dużych
kupujących ode mnie do fabryki soków i szafa gra
:) Ja mam kasę i oni też mają.
Profil:
gość
(aktywność:
5)
Z twojego pytania wnioskuje, że macie swoje
gospodarstwo? Jeśli tak zainwestuje w hodowlę
monokulturową na przykład maliny lub drzewka
owocowe. W tym roku cena za 1kg była rekordowo
wysoka i bardzo się opłacało. Tutaj tylko trzeba
wyczuć rynek i sadzić sobie je w zależności od
roku, za każdym razem coś innego by się naprawdę
opłacało, bo jeśli cały czas się sadzi jedno to
się gleba wyjaławia. Reszta moich pomysłów
pokrywa się z Twoimi :).
Profil:
gość
(aktywność:
1)
Na wsi i biznes? Bez sensu, uważam że w Polsce
wystarczy być rolnikiem żeby dostatnio i dobrze
żyć. Polski rolnik to grupa uprzywilejowana,
która jeśli tylko po protestuje i pokopie tyłki
to dostaje co tylko chce. Wystarczy mieć jakieś
50 ha by można było sobie nieźle pożyć, totalnie
poza kontrolą państwa i innych instytucji.
Rolnik to grupa uprzywilejowana, jak żadna inna
w tym chorym kraju.
Profil:
gość
(aktywność:
1)
„Wystarczy mieć jakieś 50 ha by można było sobie
nieźle pożyć, totalnie poza kontrolą państwa i
innych instytucji. Rolnik to grupa
uprzywilejowana, jak żadna inna w tym chorym
kraju.” A kto Ci facet broni żyć bogato? Kup
sobie te 50ha ziemi i żyj jak pan, o ile Ci się
uda. W okolicy w której mieszkam cena za 1ha
oscyluje w granicach 80 tysięcy złotych, także
życzę powodzenia ;) A z tymi kontrolami to byś
się synku zdziwił.
Profil:
gość
(aktywność:
1)
Obieranie cebuli jako sposób na biznes? Ten
pomysł wzbudził we mnie wyjątkową ciekawość. Nie
wiem jak to odebrać, czy to jest żart, czy
faktycznie można to traktować jako formę
zarobkowania? Zgadzam się, że wystarczy tylko
trochę pomysłowości i zaangażowania by na wsi
realizować przeróżne pomysły. Jednak ten mnie
nad wyraz zaskoczył, czy może jednak chodzi o
sadzenie cebuli, a nie obieranie?.
Przejdź do dalszej
części dyskusji »

|
|


Firmy usługowe nie radzą
sobie w kryzysie →
Centra wyludniają się →
Polski system edukacji nieskuteczny →
System reklamy Test |
|