Temat na forum: Pizzeria bez lokalu "stacjonarnego" - opcja tylko z dowozem do klienta. Co sądzicie?

reklamuj się na portalu dswrachunkowosc.pl skontaktuj się z redakcją skrócona mapa portalu

Strona główna Aktualności rynkowe Inwestycje Firma i biznes Przegląd produktów finansowych Zarządzanie finansami
Włosi przenieśli swoją fabrykę do Polski. "Firem" ucieka przed kryzysem gospodarczym na południu Europy → Norwegia nie chce przystąpić do UE →

	Temat na forum: Pizzeria bez lokalu "stacjonarnego" - opcja tylko z dowozem do klienta. Co sądzicie? Najważniejsze dyskusje, Temat z dnia: 11-08-2013 \| założył: Drober « Polacy wycofują oszczędności z lokat Polski rynek nieruchomości nienasycony » Pytanie czytelnika: Mieszkam w niewielkim, ale raczej całkiem nieźle rozwijającym się 90-tysięcznym mieście. Zastanawiałem się jaki biznes rozwinąć i wpadłem na pomysł z pizzerią, która nie miałaby jako takiego lokalu dla klientów stacjonarnych. Wszystkie pizze szły by pod dowóz na terenie miasta. Piszę to ze swojego skromnego doświadczenia, bo mój znajomy prowadzi pizzerię w mieście obok (70 tys. mieszkańców), płaci 3 tys. zł netto! za niewielki lokal o słabej lokalizacji i jakieś 70-80 % jego dochodów to pizza na dowóz właśnie. Dzięki temu, że zrezygnowałbym z lokalu, mógłbym obniżyć znacząco koszty wejścia i utrzymania (czynsz + remonty i wyposażenie). Mam lokal na własność, który pozwoliłby mi na postawienie pieca i komfortową pracę dla jakichś 4 osób. Poza tym lubię pracę w kuchni, a nie przepadam za zajmowaniem się kwestią wystroju wnętrza, nie mam pewnie też odpowiednich środków na odpowiednie przygotowanie dużego, dobrze zlokalizowanego lokalu w centrum. Wiem, że potrzebna będzie mi obsługa - kierowcy, dziewczyna od realizacji zamówień telefonicznych + kucharz/dwóch kucharzy. Czy suma około 25-30 tys. złotych waszym zdaniem pozwoliłaby mi na otworzenie takiego biznesu, czy to raczej słaby pomysł? System reklamy Test , Na pytanie użytkownika odpowiedzieli: (komentarze: 4): W tej chwili dodawanie nowych komentarzy zostało wyłączone. , Profil: Marczak T. (aktywność: 2) Nie wiem czy to się przyjmie. Mam wrażenie, że na ogół ludzie idą przetestować produkt - w tym przypadku pizzę w lokalu, a jeśli im zasmakuje, to będą zamawiali także i do domu. Odwrotnie to nie wiem czy się da. Jeśli ktoś nie zna smaku, to myślisz, że będzie chciał zamówić akurat twoją pizzę? Mam co do tego wątpliwości. Profil: Indeks. (aktywność: 5) Nie ma problemu z tym, żeby ludzie kupowali pizzę na wynos nie znając jeszcze jej smaku. Pamiętaj, że wszystko zależy od reklamy i od tego jak ta pizzeria będzie pozycjonowała się na rynku. Początki pewnie będą trudne, ale jeśli będziesz miał smaczną pizzę, szybki i np. darmowy dowóz, to z czasem (kilka msc.) będziesz miał stałych klientów. Profil: Alibaba (aktywność: 1) Pomysł jest jak najbardziej słuszny moim zdaniem. Oczywiście będziesz musiał pewnie sporo pieniędzy zainwestować w odpowiednią reklamę, ale to powinno się udać. Sam z chęcią zamawiałbym dobrą pizzę z niższymi kosztami, bo wiele tych stacjonarnych pizzerii ma kosmiczne koszty dojazdu, opakowania etc. Profil: Inoxx (aktywność: 8) Takie biznesy mają szansę przetrwania, bo ja znam przynajmniej 4 firmy/pizzerie, które tylko dowożą pizzę, a stacjonarnie jako tako ich nie ma (możesz ewentualnie podejść i sam odebrać zamówienie, ale zjeść na miejscu, nie zjesz). Tak czy inaczej, życzę powodzenia, bo pomysł wydaje się być trafiony.	Firmy usługowe nie radzą sobie w kryzysie → Centra wyludniają się → Polski system edukacji nieskuteczny →